Czy życie jest lepsze bez telewizora?

Nie oglądam telewizji od… Prawie trzech lat. Telewizora nie mam od ponad roku. Na wstępie zaznaczę, że w czasie posiadania TV, sporadycznie włączałam kanał kulinarny. Co oznacza życie bez telewizji?

Dla mnie z pewnością to mniej stresu związanego ze zwykłym funkcjonowaniem – w zeszłym tygodniu wystarczyło mi 5 minut oglądania tefałen24 o ćwiczeniach wojskowych w Rosji, żeby z nerwów zaczęła mnie boleć głowa. Czy akurat ta informacja jest dla mnie (i dla pozostałych widzów) tak istotna, żeby wałkować ją przez całą dobę, przez kilka dni? Z jednej strony tak, bo jakby nie patrzeć Polska nie raz i nie dwa była atakowana od wschodniej granicy, więc warto wiedzieć o pewnych faktach. Ale z drugiej… Na cholerę mi słuchanie w kółko tego samego? W przypadku rozpoczęcia wojny moje położenie będzie dokładnie takie samo, niezależnie czy wcześniej wysiadywałam przed wiadomościami kilka miesięcy czy zostanę wzięta z zaskoczenia.

Zastanawiam się, w jaki sposób żyłam wcześniej, kiedy jeszcze byłam częścią ciemnego ludu uwięzionego przed szklanym ekranem. Dochodzę do wniosku, że:

  • czytałam zdecydowanie mniej książek (jedna na rok?) – nie ma się czym chwalić, ale kiedy po powrocie do domu, w TV leci akurat ulubiony serial a zaraz po nim film powtarzany kolejny rok z rzędu, no a przecież później są wiadomości i pogoda, których absolutnie nie można przegapić, potem następny film i następny serial i…
  • chodziłam zdenerwowana słyszanymi w wiadomościach takimi pierdołami… coś, o czym dzisiaj nawet nikt nie pamięta a przez media było rozdmuchiwane w każdym możliwym kierunku i z każdym możliwym scenariuszem zakończenia – nierealnym
  • nie miałam hobby – nie da się robić nic dla siebie, jeśli po powrocie do domu (ok 14), siedzi się tępo przed odbiornikiem do północy
  • nie miałam czasu dla innych – patrz punkt wyżej
  • traciłam pieniądze – no bo jak tutaj nie mieć najwyższego abonamentu, w którym jest ponad 130 kanałów, z których oglądam przecież tylko 10…?
  • ograniczałam swoją wyobraźnię i umiejętność kreatywnego myślenia – jeśli karmisz się bzdurami powtarzanymi jak mantra, to stopniowo przestajesz myśleć – sad but true
  • miałam coraz większe kłopoty z zasypianiem – przez kilka godzin po wejściu do łóżka próbowałam wyrzucić z głowy odtwarzające się bez przerwy obrazy, którymi dobrowolnie maltretowałam mój mózg przez pół dnia

Co zyskałam, kiedy pozbyłam się telewizora i wysokiego abonamentu?

  • mam czas dla siebie, który mądrze rozplanowuję prowadząc kalendarz – już nie stosuję wymówki pt. „brak czasu”, bo doskonale widzę ile go mam
  • mam czas dla innych, dzięki czemu mogę dbać o kontakty ze znajomymi
  • skupiam się na rzeczach ważnych dla mnie w życiu
  • spełniam swoje marzenia, bo sama najlepiej wiem, co jest moim celem
  • jeśli potrzebuję podpowiedzi w konkretnym temacie, to szukam w Internecie bazując na PRAWDZIWYCH doświadczeniach innych ludzi
  • bardzo dużo czytam – bez kupienia przynajmniej jednej książki miesięcznie jestem prawie chora
  • odkryłam swoje hobby, które realizuję w wolnym czasie
  • zasypiam kilka minut po przyłożeniu głowy do poduszki
  • nie stresuję się sytuacją polityczną ani gospodarczą (w PL i całej reszcie świata) – i tak tego nie zmienię a jeśli będzie się działo coś naprawdę ważnego, to z pewnością się o tym dowiem z wiarygodnych źródeł

Z powyższego zestawienia – i z mojego własnego życia – jasno wynika, że codziennie oglądanie telewizji cofa w rozwoju i przyczynia się do produkowania zastraszonego i niepewnego jutra społeczeństwa, którym bardzo łatwo sterować wrzucając na wizję odpowiednią informację, która w kilka sekund zostanie wchłonięta i zacznie zatruwać umysły, być może w innych warunkach potrafiące przenosić góry, tak bardzo otwarte i czekające na kolejnego bardzo ważnego newsa z ostatniej chwili, który w dłuższej perspektywie przekłada się na absolutne nic, a jest tworzony na potrzebę szybkiej manipulacji i skutecznego odwrócenia uwagi od dużo ważniejszej sytuacji, która wpłynie bezpośrednio na nasze życia, ale nikt tego nie zauważy, wpatrzony w szklany ekran…

Wybrane dla Ciebie: