Oglądam tak dużo filmów, że nie jestem w stanie ich już nawet policzyć. Nie, nie są to najbardziej kasowe produkcje „pod publiczkę”, chociaż takie też się czasem zdarzają. Ostatnio czytałam artykuł jakiegoś dziennikarskiego podrostka, który wymienił kilka „najbardziej wyczekiwanych filmów w 2015 roku”. Pomylił jednak wyczekiwanie z reklamowaniem, bo żaden z wymienionych przez niego tytułów nie zaprowadzi mnie przed kinowy ekran.
Jakie są moje typy filmów, po których nie wiadomo co się dzieje i czy my przypadkiem może też żyjemy w wyimaginowanej rzeczywistości? To filmy, po których nie mogłam zasnąć, bo zastanawiałam się nad sensem przedstawionej historii. Także te, które po obejrzeniu odebrały mi na kilka minut zdolność myślenia. Tytuły wymieniam w przypadkowej kolejności.
1. Enemy, 2013
Film wymaga myślenia, kombinowania i układania każdej usłyszanej informacji w jedną całość. Jest przepełniony metaforami, porównaniami i procesami zachodzącymi w głowie bohatera – to wszystko jest podawane w tym samym czasie. Ja oglądałam ten film z myślą „Ot, kolejny zwykły filmik przed snem” – i to był mój błąd. Ty go nie powtarzaj i nie oglądaj tego filmu, kiedy jesteś zmęczony. Bo tak jak ja, patrząc na ostatnią scenę, krzykniesz „WHAT?!”.
2. Fight Club, 1999
Oglądałam ten film kilka razy i nadal nie ogarniam, o co chodzi ze „ślizgaj się”. Chyba najbardziej logicznym wytłumaczeniem jest gładkie przechodzenie przez napotkane problemy, które najczęściej sami tworzymy w swoich głowach. A może tu nie ma logicznego wytłumaczenia…
3. Donnie Darko, 2001
To chyba najbardziej lightowy film na tej liście. Nie bardzo wiadomo o co chodzi. Czy królik jest osobną postacią, czy to uosobienie wnętrza bohatera, który tworzy trochę przerażającego „zmyślonego przyjaciela”? Bo ten królik nie istnieje, prawda…?
4. El Maquinista, 2004
Co tam się dzieje? Oglądamy rzeczywiste działania bohatera czy to, co mu się wydaje rzeczywistością a może to, co nie jest rzeczywiste i się takie nie wydaje? I kto się pojawia na końcu filmu?
5. Memento, 2000
Ok. Przyswajamy, że bohater ma problemy z zapamiętywaniem, więc cały czas znajduje kolejne notatki i… Tatuaże na swoim ciele. W trakcie filmu nie wyjaśnia się nic, wręcz przeciwnie – co chwila dochodzą kolejne pytania i wszystko się zapętla coraz bardziej i bardziej. I na końcu… Czy bohater jest zdrowy, ale nienormalny i sobie wszystko wymyśla, czy mówi prawdę, ale nikt go nie rozumie? Wyjaśnienia brzmią tak, jakby w nieskończoność odtwarzał jedną historię, wciągając w interakcję postronnych ludzi. Jeśli tak jest, to czy usuwa wszystkie tatuaże z poprzedniej akcji…?
6. A Clockwork Orange, 1971
Ten film był dla mnie tak porąbany, niespójny i… To jest film dla świrów i tylko świry go zrozumieją. Ja nie byłam nawet w stanie obejrzeć go w całości. Mój mózg w połowie powiedział „wystarczy!”. Mimo wszystko za jakiś czas zrobię do niego drugie podejście. Może tym razem…
7. Las Vegas Parano, 1998
Co się tam właściwie stało? Jeśli ktoś mnie zapyta o definicję obleśności, wypowiem tytuł tego filmu. Nie wiem o czym on był. Być może jest to kilka najnudniejszych dni ever, ale widziane z perspektywy ciągle naćpanych facetów? Tak strasznie się męczyłam przy oglądaniu, że co pięć minut zatrzymywałam film i przez kilkanaście kolejnych oglądałam śmieszne koty na youtube… Mózg zdecydowanie wypływa.
8. Jak działa jamniczek, 1971
Jest na youtube. Jeśli nie oglądałeś – nie oglądaj. Nie wiem co ćpali w 1971, ale to musiało być mocne. I złe.
9. The Alphabet, 1968
What the fuck did I just watch?
10. Antichrist, 2009
Na koniec można stwierdzić, że film jest pomnikiem na cześć wszystkich kobiet, które kiedykolwiek zostały skrzywdzone przez mężczyzn. W trakcie filmu… Dzieją się niczym nieuzasadnione rzeczy, budzące strach, wstręt, obrzydzenie i brak naszej zgody na to, co widzimy. I bardzo dużo ukrytych symboli dla wielbicieli snucia teorii na temat: co autor miał na myśli.
Jeśli oglądaliście wymienione przeze mnie tytuły, to napiszcie o swoich wrażeniach. Jeśli nie oglądaliście… Oglądajcie na własną odpowiedzialność.
zdjęcia: 1