Super 8

super 8

Wszystkie umieszczane przeze mnie recenzje filmów, książek i innych, będą zawierać dokładny opis fabuły – łącznie z zakończeniem. Ta również.

Chcesz mieć niespodziankę? Nie czytaj!

7404124.3               źródło zdjęcia: filmweb.pl

Joe (główny bohater) jest nastolatkiem z małego miasteczka. Razem z grupą kolegów bierze udział w konkursie na najlepszy film – kręcą film o zombie na taśmie Kodaka Super 8 mm (stąd tytuł filmu). Film zaczyna się od stypy zorganizowanej po śmierci mamy Joego, która zostaje przygnieciona stalowym profilem w fabryce, gdzie pracuje większość ludzi z Lillian.

Chłopcu na pamiątkę został tylko medalion ze zdjęciem mamy trzymającej go na rękach. Do jego domu przyjeżdża Louis (tata Alice), który jest miastowym pijakiem i zawsze tym złym. Zostaje zapakowany do radiowozu przez Jacksona (tatę Joego) pracującego jako zastępca szeryfa. Cztery miesiące później zaczynają się wakacje i będzie więcej czasu na dokończenie filmu.

Charles (reżyser) informuje kolegów, że do roli żony udało mu się zwerbować szkolną piękność – Alice. Planują kolejne sceny i fabułę filmu, bo wygrana festiwalu jest drogą do dalszej kariery filmowej. Wieczorem Joe wraca do domu i zastaje płaczącego tatę. I tu jest problem powtarzany w wielu filmach – jak rodzina ze sobą nie rozmawia, to jest kwas i piętrzące się nieporozumienia. W tym przypadku tata chce wysłać syna na wakacje daleko od miasta, ale Joe chce skończyć film.

Chłopcy umówili się na kręcenie sceny w nocy i Joe czekając na sygnał do wyjścia zajmuje się malowaniem figurek, które własnoręcznie robi. Czekają przy drodze na Alice, która podjeżdża samochodem ukradzionym tacie i cała piątka jedzie na stację kolejową. Ustawiają sprzęt, ćwiczą kwestie, przygotowują charakteryzację, ustawiają kadr – akcja trwa w najlepsze. Nagle w oddali widać nadjeżdżający pociąg. W kilka sekund przygotowują kamerę i… Akcja.

To jest najlepsza scena w całym filmie i jedna z lepszych scen ze wszystkich filmów, jakie do tej pory oglądałam. A oglądałam ich setki. Kiedy pociąg przejeżdża przy stacji, zaczyna się scena do filmu o zombie. Dialog detektywa i żony jest wzbogacony o widok pędzącego pociągu, co z pewnością wypadnie rewelacyjnie na festiwalu. Joe odwraca się, żeby obserwować pociąg i nagle widzi, jak pickup z pełną prędkością wjeżdża na tory i zderza się czołowo z pociągiem.

Po zderzeniu, pociąg jadący z ogromną prędkością, w takim samym tempie zaczyna się wykolejać. Wagony się rozczepiają i pędzą przed siebie, żeby na koniec wpaść na siebie i przewrócić się przy trzasku pękającego metalu. Przerażone dzieciaki w ostatnim momencie chwytają sprzęt i uciekają ze stacji, bo po chwili ta przestaje istnieć zmieciona przez lecące wagony. Ogólnie wybuchy i totalna miazga. To robi wrażenie.

Kiedy wszystko ucicha, dzieciaki zbierają się i podchodzą do zmiażdżonego samochodu. Logicznym byłoby, gdyby z pickupa po kontakcie z pociągiem w pełnej prędkości zostały tylko szczątki. To jednak film, więc samochód jest w przekroju a pasażer ma jedynie poharataną twarz. Dzieciaki rozpoznają w nim nauczyciela, który po chwili odzyskuje przytomność i mówiąc niezrozumiałe rzeczy nakazuje im uciekać. Joe sięga po dziwną kostkę, których tysiące wypadło z wagonów i chowa do kieszeni.

Zza wagonów wybiega przynajmniej pół jednostki uzbrojonych żołnierzy, więc zgodnie z sugestią nauczyciela dzieciaki pędzą do samochodu i odjeżdżają w ostatnim momencie. Wysiadając z samochodu pod domem obiecują sobie, że dla bezpieczeństwa rodziny nikomu o tym nie powiedzą. Joe, siedząc wieczorem w wannie, rozmyśla o wypadku kolejowym i bawi się zabraną kostką. Nocą nad miastem przechodzi złowrogi cień. Coś zaczyna się dziać.

Następnego ranka kostka zmieniła kształt i zaczęła wibrować, ale Joe nie zwrócił na to uwagi. Pobiegł do Charlesa, żeby kontynuować pracę nad filmem. W domu kolegi panuje czyste szaleństwo, ale rodzina wygląda na szczęśliwą. Joe lubi tam przebywać, bo jego dom jest cichy i martwy od momentu śmierci jego mamy. Chłopcy oglądają w telewizji wiadomości o nocnym wypadku.

Kamera została uszkodzona i trzeba ją naprawić, żeby zdążyć z nakręceniem filmu do czasu festiwalu. Konieczne jest też wywołanie filmu. Wszyscy są strasznie ciekawi, jak wypadła scena z pociągiem i czy udało się uwiecznić wypadek. Pracownik sklepu zostanie wykorzystany w późniejszym czasie, ale teraz tylko niesie złą wiadomość – naprawa kamery kosztuje więcej niż nowa – i niekorzystną – film zostanie wywołany najwcześniej za trzy dni.

Joe dzwoni ze sklepu do Alice, która poprzedniego wieczora odmówiła dalszej współpracy nad filmem. Kiedy tym razem też odmawia, Joe jedzie do niej i osobiście chce ją do tego przekonać. Ma nowy, stale ulepszany, scenariusz. W tym momencie wraca tata dziewczyny i zabrania dzieciakom dalszego widywania się. Oczywiście zakazy są na nic i kolejna scena do filmu o zombie powstaje na wzgórzu, na tle bezładnie porozrzucanych wagonów i rojącego się wojska.

Po kręceniu wszyscy siedzą w barze i rozmawiają o nowych scenach, wybuchach i katastrofie pociągu. Joe zauważył, że należał on do lotnictwa. To nie daje mu spokoju i cały czas zastanawia się, do czego służą białe sześciany. W tym czasie wojsko zbiera wszystkie kostki, czyści je i pakuje do zabezpieczonych kufrów. Jackson jako odpowiedzialny stróż prawa pojawia się na miejscu katastrofy, ale zostaje zbyty przez pułkownika (Neleca). Zauważa, że żołnierze zdejmują odlew opon i sprawa wydaje mu się tym bardziej podejrzana.

Szeryf po usłyszeniu raportu oczywiście wszystko zlewa (a jakże). Wieczorem jedzie na stację benzynową, ale rutynowe tankowanie samochodu zostaje zakłócone przez uciekające psy a następnie przez pająkowatą wielką istotę, która porywa szeryfa. Na stacji zostaje tylko zgnieciony radiowóz. Chłopak pracujący na stacji wychodzi zaniepokojony, ale zostaje złapany podobnie jak wcześniej przedstawiciel prawa.

Następnego dnia dzieciaki dalej intensywnie pracują nad filmem o zombie. Cary (spec od wysadzania) sugeruje, żeby wysadzić model pociągu zbudowany ostatnio przez Joego. W tym czasie Jackson przejął obowiązki zaginionego szeryfa i z każdej strony zbiera coraz bardziej niepokojące informacje. Zaginęły wszystkie psy, sprzęty elektryczne i kable ze słupów. Ludzie zaczynają panikować a do tego dochodzi wojsko przejeżdżające przez miasto i skanujące teren.

Na zwołanym posiedzeniu mieszkańców Jackson dowiaduje się o paśmie radiowym, z którego korzystają wojskowi. Nakazuje słuchanie podawanych informacji. Na posterunku pojawia się tata Alice, który wyraża żądanie, żeby Joe nie pojawiał się w pobliżu jego domu. Dzieciaki siedzą razem i planują kolejne sceny. Alice ogląda model pociągu (ten, który ma zostać wysadzony) i rozmawia z chłopcem. Przerywa im zdenerwowany Charles. Na posterunku Jackson zostaje mapkę, na której dokładnie widać, że wszystkie psy zostały odnalezione poza granicami miasteczka.

Dzieciaki wykorzystują obecność wojskowych do maksimum i kręcą sceny na tle domu nauczyciela, który jest przeczesywany przez żołnierzy. Nagranie zostaje przerwane przez niespodziewany przyjazd taty Joego, który zabiera kamerę (została pożyczona w zastępstwie zepsutej) i wsadza syna do samochodu. Sam idzie do Neleca, żeby wyciągnąć od niego informacje o działaniach w mieście. Wyjawia, że wie o dalszych planach wojska.

Odwozi syna do domu i kategorycznie zakazuje mu jakichkolwiek kontaktów z Alice. Zdenerwowany i smutny chłopiec jedzie na grób mamy, żeby duchowo pobyć w jej pełnym zrozumienia towarzystwie. Kiedy robi się ciemno, Joe słyszy hałas dobiegający z cmentarnego magazynku a kiedy kieruje tam światło latarki, wydaje mu się, że widzi i słyszy wielkiego potwora. Wieczorem jego tata jedzie do bazy wojskowej, gdzie zostaje aresztowany.

Obserwujemy przesłuchanie nauczyciela, którym „zajmuje się wojsko”. Przykuty do łóżka mężczyzna zostaje zabity trucizną, bo nie chce udostępnić informacji o szczegółach wypadku pociągu. W nocy, kiedy Joe leży już w łóżku, do jego okna puka Alice. Prosi go, żeby nie pozwolił wysadzić kolegom swojego modelu pociągu. Joe włącza film, na którym jest nagrana jego mama. W tym momencie Alice wyjawia mu skrywany dotąd sekret – jego mama zginęła w wypadku fabryce, bo zastępowała ojca dziewczyny, który w tym czasie leżał pijany w domu.

Przenoszą uwagę na poruszającą się kostkę a kiedy Joe próbuje ją dotknąć, ta z ogromną prędkością odrywa się od blatu biurka i pędząc w jednym kierunku wybija dziurę w ścianie domu. Alice wraca do domu. W salonie zastaje pijanego tatę, który jest w nastroju do kłótni. Dziewczyna nie ma na to ochoty, więc wybiega z domu i ucieka rowerem. Do Louisa dociera sytuacja i wsiada w samochód, żeby dogonić córkę i ją przeprosić. Kilka godzin później wojsko podpala trawę, żeby wędrujący ogień zatarł ślady w mieście.

W trakcie gonitwy wpada w poślizg i uderza w zaparkowany samochód. Przestraszona dziewczyna zatrzymuje się, ale zanim zdąży zrobić cokolwiek zostaje porwana przez wielką istotę. Louis chce jej pomóc, ale jest bezradny. Następnego dnia Joe i Charles jadą odebrać wywołany film. Charles jest w kłótliwym nastroju. Po chwili dowiadujemy się, że kieruje nim zazdrość o Alice, bo to on chciał ją poderwać a tym czasem, z wzajemnością, jest adorowana przez Joego. Oglądają nagranie ze stacji, ale sceny wypadku nie nadają się do wykorzystania. Na filmie widać jednak postać potwora.

Kryzys pomiędzy kolegami zostaje zażegnany – żadna laska nie jest w stanie zabić męskiej przyjaźni. Jednak po wyjściu z domu okazuje się, że wojsko przeprowadza ewakuację całego miasta z powodu pożaru. W ogromnej hali Joe zauważa tatę Alice, który mówi mu, że jego córka została porwana przez potwora. Chłopcy koniecznie muszą ją uratować, więc wykorzystują zadurzenie chłopaka od wywoływania filmów do starszej siostry Charlesa. Ma ich zawieźć do szkoły, przy której jest tajny magazynek nauczyciela.

W tym czasie tata Joego podstępem wydostaje się z wojskowego więzienia i jedzie do miejsca ewakuacji. Chłopcy znajdują taśmy filmowe i wchodzą do szkoły, żeby je obejrzeć. Z nagrań dowiadują się o wojskowych eksperymentach, przy których pracował ich nauczyciel. Dowiadują się też, że istota z pociągu jest przybyszem z obcej planety, który został uwięziony przez wojskowych i stał się obiektem okrutnych eksperymentów.

Filmowy pokaz zostaje przerwany przez żołnierzy, bo najarany zielskiem chłopak od filmów ich nie zauważył i nie ostrzegł kolegów. Jackson dotarł do hangaru gdzie od swojego współpracownika dowiedział się o aresztowaniu syna. Zdenerwowany znajduje jednego z jego kolegów i ogląda film z nagrania na stacji. Chłopcy w tym czasie są transportowani przez Neleca do jednostki. Autobus zostaje jednak napadnięty przez istotę z kosmosu a żołnierze zostają zabici. Chłopcom udaje się uciec.

W hangarze ewakuacyjnym Jackson znajduje Louisa i zabiera go na poszukiwania dzieci. Chłopców znajduje przy drodze wracający chłopak od wywoływania filmów. Nie jest w stanie prowadzić, więc za kierownicą siada Joe. Po wjechaniu do miasteczka okazuje się, że wszędzie jeżdżą czołgi i latają pociski. Zakłócenia w nawigacji sprawiają, że bomby spadają dosłownie wszędzie i nie da się ich kontrolować. W takim wypadku należałoby przestać strzelać, ale to przecież film, więc wojsko strzela nadal i robi totalną rozpierduchę.

Chłopcy ukrywają się w jednym z domów i planują dalsze ruchy. Martin (wcielający się w detektywa w filmie o zombie) zostaje ranny w nogę, więc Joe i Cary biegną na cmentarz, żeby sprawdzić przyczynę hałasów w magazynku. W środku zastają ogromną dziurę w ziemi. W tym czasie Jackson i Louis jadą na ratunek dzieciom i podczas rozmowy wyjaśniają sobie kwestię śmierci żony policjanta. Sytuacja się lekko uzdrawia.

Chłopcy schodzą pod ziemię i wędrując korytarzami docierają do groty wypełnionej całą elektrycznością, która do tej pory zginęła z miasteczka. Zauważają też ludzi, którzy zostali porwani – między innymi Alice. Planują akcję uwolnienia dziewczyny, która musi być dograna co do sekundy. W ostatnim momencie im się udaje, ale istota zauważa ich i zaczyna gonić. Nie udaje się uratować innych – zostają zabici w trakcie ucieczki. Dzieciaki docierają do ściany a istota zbliża się do nich.

Na przód wychodzi Joe. Przypomniał sobie, że nauczyciel na filmie mówił, że istota poznaje myśli przez dotyk. Zaczął więc myśleć o pomocy w ucieczce z Ziemi i kiedy istota podniosła go do góry, powiedział jej, że może spokojnie wracać do siebie. Został więc odstawiony i cała trójka uciekła z podziemi do miasta. Tam zobaczyli, że wszystkie metalowe przedmioty są przyciągane do miejskiej wieży ciśnień. To trochę było niedopracowane, bo niektóre metalowe przedmioty zostały na ziemi (część żołnierzy nadal trzymała broń i większość samochodów nadal została na ziemi).

Razem z całym metalem zostały przyciągnięte białe kostki, które były transportowane pociągiem. Kostki były materiałem, który po połączeniu się, mogły zostać uformowane w dowolny kształt i dowolny przedmiot. Pomysł wykorzystany też w Transformersach: Wiek Zagłady. Za ich pomocą istota zbudowała statek kosmiczny. Ojcowie Joego i Alice dobiegli do swoich dzieci i wzięli je w objęcia. Wtedy wieża ciśnień zaczęła przyciągać medalion mamy Joego, który w tym momencie (przytulając tatę) pogodził się z jej śmiercią i go puścił. Kiedy medalion dotknął metalu wieży, całe przyciągnięte żelastwo eksplodowało i statek kosmiczny odleciał.

Ocena:

  • scena z pociągiem 50/10
  • dążenie do celu 10/10
  • dzieciaki pomagające kosmitom 5/10

Jeśli nie lubisz filmów z wciągającą i ciekawą fabułą, to nie oglądaj. Obejrzyj jedynie fragment z wykolejeniem pociągu – nadal jestem pod wrażeniem.

Wybrane dla Ciebie: