Oczekiwane filmy do obejrzenia w 2018 cz. 2

filmy do obejrzenia w 2018

Wreszcie nadszedł ten moment, kiedy mogę się z wami podzielić drugą częścią listy „filmy do obejrzenia w 2018”. Dajcie znać, czy obejrzeliście wszystkie filmy z pierwszej części wpisu – już teraz wiem, że zabrakło w niej kilku ciekawych tytułów, ale niestety nie jestem w stanie dogrzebać się do wszystkich informacji o premierach, mimo że bardzo się staram (nie wszystkie filmy mają tak pokręconą promocję jak np. Deadpool – kto nie był, marsz do kina!). W drugiej połowie roku, jeśli chodzi o propozycje filmowe, będzie jeszcze lepiej niż w pierwszej. Zobaczcie sami.

 1. Adrift (6.07)

Zwiastun filmu w kinie zrobił na mnie porażające wrażenie. Wyobrażacie sobie dryfować po otwartym morzu przez 41 dni, kiedy nie wiecie nawet czy wyjdziecie z tego żywi? Chyba nie wspomniałam, że przed tym dryfowaniem sztorm totalnie rozwala wasz jacht a wasz partner prawie ginie. To film o ogromnej pasji, miłości i wierze w to, że jednak się uda. Do obejrzenia.

 2. Eye on Juliet (20.07)

Pozostając w temacie miłości, ten film zainteresował mnie swoją nietypową fabułą. On jest w Detroit, ona gdzieś na Bliskim Wschodzie. On jest operatorem robota-pająka (uwielbiam takie rzeczy), ona jest zmuszona przez rodzinę do poślubienia kogoś, kogo nie kocha (a takich rzeczy nie lubię). On postanawia jej pomóc i… Jestem bardzo ciekawa jak skończy się ta historia.

3. Disobedience (3.08)

I nagle zrobiło się jakby poważniej. Może być straszna chała i powtórzenie tego samego, co już było mówione wiele razy, ale równie dobrze to może być udana próba pokazania, że chęć bycia wolnym i życia po swojemu jest silniejsza niż presja otoczenia. Jak to jest być sobą w małej, żydowskiej, ortodoksyjnej społeczności? Czekam do sierpnia.

4. The Man Who Killed Don Quixote (10.08)

Było trochę dramatu, pora na coś śmiesznego. Surrealistyczna komedia akcji fantasy (wut?) opowiada historię reżysera reklam, który trafia do małej wioski. Spotyka tam człowieka uważającego, że jest Don Kichotem. A może nim jest? Obaj przeżyją niezapomnianą podróż, która być może zmieni ich życia na zawsze. A totalną ciekawostką jest to, że twórca filmu zaczął nad nim prace… w 1989 roku! Odtwórca głównej roli miał wtedy 6 lat. Zdecydowanie warto obejrzeć ten film.

5. The Nun (7.09)

Oglądaliście The Conjuring 2? Widziałam naprawdę dużo horrorów, bo to jeden z moich ulubionych gatunków filmowych, ale ten zrobił na mnie największe wrażenie. A właściwie ta straszna zakonnica, która się w nim pojawia. No, to teraz zrobili o niej cały film. Prawdopodobnie umrę ze strachu podczas oglądania i nie zobaczę pozostałych filmów z mojej listy, ale jeśli chodzi o horrory, nie umiem się powstrzymać.

6. Searching (28.09)

Nie bez powodu mówi się, że jeśli kogoś nie ma w internecie, to nie istnieje. Pewnego dnia dziewczyna znika bez słowa a jej ojciec zaczyna poszukiwania właśnie w sieci – jej zdjęcia, nagrania, lokalizacje. Czy znajdzie ją żywą? Czy w ogóle ją znajdzie? Nie wiem. Wiem za to, że ten film będzie trzymał mnie w napięciu przez cały czas.

7. A Simple Favor (19.10)

Typowa sympatyczna szara myszka spotyka na swojej drodze przebojową kobietę sukcesu, z którą zaczyna ją łączyć przyjaźń. Wszystko układa się zaskakująco dobrze, aż do dnia, w którym przyjaciółka prosi ją o odebranie dziecka ze szkoły. Wydawałoby się, że to zwykła, niewielka, przyjacielska przysługa, dopóki… Kontakt się urywa. Wyczuwam ostrą jazdę bez trzymanki.

8. The Girl in the Spider’s Web (26.10)

I nie mam tu na myśli znanego serwisu internetowego ;) Hakerzy, śledztwo, pościgi, strzelanie, korupcja, szantaże, przeszłość, tajemnice. Lubię filmy utrzymane w takim mrocznym i trzymającym w napięciu klimacie, więc dodaję go do listy do obejrzenia.

9. Bohemian Rhapsody (2.11)

Czy jest na sali osoba, która nie słyszała tego utworu Queen? Jeśli jest, proszę wyjść, posłuchać i wrócić. Czas poznać historię Freddiego (i jego zespołu) oraz zobaczyć drogę na szczyt, na którym znajduje się do dzisiaj. Uważam, że to jest pozycja obowiązkowa dla każdego fana, ale takie niezwykłe historie powinny trafić do każdego. Polecam.

10. Fantastic Beasts: The Crimes of Grindelwald (16.11)

Jako fanka Harry’ego Pottera i wszystkiego co z nim związane, nie mogłabym odpuścić drugiej części Fantastycznych zwierząt. Zły czarownik schwytany w pierwszej części ucieka, więc trzeba go schwytać i udaremnić jego niecne plany. Ponownie więc przeniesiemy się w świat czarodziejów i magii oraz odwiedzimy Hogwart, czyli dostaniemy wszystko, czego moglibyśmy sobie życzyć.

Póki co to tyle. Prawdopodobnie w okolicach października zaktualizuję ten wpis dodając premiery grudniowe, bo obecnie dostępne informacje o nie pokazują nic wartego uwagi. Jenak jak widzicie rok 2018 przyniósł całkiem dobre filmy i jest w czym wybierać. Na które tytuły będziecie czekać szczególnie?

Wybrane dla Ciebie: