5 sposobów na brak szczęścia w życiu

brak szczęścia

Od zawsze tego szukałaś.

5 sposobów na bycie szczęśliwą? A po co to komu. Jeszcze Ci się spodoba i co wtedy będzie? Dużo łatwiej jest być nieszczęśliwą. Można ponarzekać z rana, denerwować się każdą, nawet najmniejszą, drobnostką, tworzyć wielkie problemy z niczego – brzmi jak świetna zabawa! Poznaj 5 sposobów na brak szczęścia w życiu i już od dzisiaj zacznij być nieszczęśliwa.

1. Nie uśmiechaj się

Wcale. Nawet z rana. No bo kto uśmiecha się z rana, kiedy budzik wyrywa Cię ze snu w najlepszym momencie, słońce wali po oczach (zwłaszcza w to paskudnie gorące lato) a tak w ogóle to znowu nie masz się w co ubrać. Spójrz na siebie w lustrze. No jak można mieć takie rozczochrane włosy chwilę po obudzeniu się.

2. Nie mów do siebie ładnie

Skoro już patrzysz w lustro, to masz jedną z wielu okazji do zrównania się z ziemią. Zacznij od czego uważasz. Włosy? Już to chyba zauważyłaś. Worki pod oczami? Chyba są nieco większe niż wczoraj. To jest kluczowy moment, kiedy możesz sobie kompletnie popsuć dzień, więc się postaraj. Nie mów sobie komplementów – to takie przewidywalne.

3. Narzekaj dużo

 Dzień bez sarkania dniem straconym. Zrobiłaś sobie kawę – za zimną. W brzydkim kubku. Bo inny musiałabyś umyć. Skończyło się mleko (a do najbliższego sklepu masz piętnaście kilometrów marszu). Znowu to lustro… Co te Twoje włosy wyprawiają? To normalne jest? Nie no, ta kawa jest paskudna. A jeśli nie umiesz narzekać, wsiądź do pierwszej lepszej taksówki i zacznij rozmowę o życiu.

4. Wymyślaj problemy

Co jak co, ale wyobraźnię masz nieograniczoną. Musisz coś zrobić? Zwyczajne wykonanie tej czynności byłoby zbyt proste. A przecież uwielbiasz ten moment, kiedy nie możesz sobie z czymś poradzić i padasz z głośnym szlochem na stos poduszek. Mam dla Ciebie proste ćwiczenie – wymyśl pięć czynności i do każdej dopowiedz pięć problemów. Np. spóźnię się na autobus, bo…

5. Obgaduj ludzi

Po co Ci znajomi? Ciągle tylko czegoś chcą i trzeba słuchać o fascynującej pomadce tej koleżanki z grubym tyłkiem, która dwa lata temu zdradziła swojego chłopaka, z którym była tylko cztery miesiące, a z którym Ty chciałaś być od zawsze, ale on nie lubi blondynek, więc wybrał tę tłustą, rudą krowę, która okazała się pracować z Tobą w jednej firmie. Więc opowiadasz o niej innym.

Ach więc to tak! To takie proste! A już myślałaś, że będziesz musiała się cieszyć do końca życia. Już wiesz, co możesz robić, żeby przestać być szczęśliwą. Bo brak szczęścia w życiu to podstawa do prowadzenia długiego, nudnego, smutnego i męczącego żywota. Co jeszcze dodałabyś do tej listy?

Wybrane dla Ciebie: