Uwaga: wirus!

To musiało się tak skończyć. Coraz większa ilość smarkających i kaszlących osób w biurze, szybko zmieniająca się temperatura na dworze, klimatyzacja w budynku… Sezon na różnego rodzaju przeziębienia trwa w najlepsze i niestety w tym roku nie udało mi się przed nimi ukryć. Wizyta u lekarza zaliczona, leki kupione.

Jak podczas każdej choroby: siedzę na kanapie, pod kołderką z laptopem na kolanach i gram.

Tym razem przypominam sobie Sniper Ghost Warrior 2 (niech zginie marnie ten, kto pożyczył i nie oddał jedynki). Gińcie zarazki!

Wybrane dla Ciebie: