Zniszcz ten dziennik III

Co? Mam rysować po książce? Deptać i wyrywać strony?! W moim domu zawsze było zatrzęsienie książek i zostałam wychowana w szacunku do słowa pisanego. Za mną dopiero kilka stron wykonywania zadań ze „Zniszcz ten dziennik”, które w większym lub mniejszym stopniu są dla mnie istną męczarnią.

Postanowiłam się podzielić z Wami moim zapełnianiem dziennika sobą – jakkolwiek dwuznacznie to brzmi – i w każdą sobotę będę wrzucać opis tworzenia/niszczenia kilku kolejnych stron. Być może będę czasem potrzebowała Waszej pomocy do wykonania niektórych zadań a może Wy też niszczycie własny dziennik i chcecie pokazać swoje dzieło. Piszcie śmiało na Facebooku.

Kolejny tydzień to bardziej skomplikowane zadania, które wymagały ode mnie wynoszenia dziennika z domu. Opłaciło się, bo miałam bardzo dużo zabawy podczas ich wykonywania i zaczynam myśleć bardziej otwarcie szukając coraz to nowych sposobów na zniszczenie dziennika. Pierwszym z poleceń było rysowanie linii w ruchu. I took it to the next level. Wyszłam z psem na spacer, zaczepiłam smycz o rękę, chwyciłam za długopis i…

IMG_20150306_205425

Najwięcej radochy przyniosło mi zapełnianie strony tylko materiałami biurowymi…

IMG_20150306_143744

…i testowanie pisaków, markerów, zakreślaczy, długopisów i ołówków.

IMG_20150306_205510

Zamiast robić listy zakupów (których nie robię), zaczęłam przyklejać paragony. Oczywiście będzie ich dużo, dużo więcej, bo właściwie codziennie kupuję jedzenie.

IMG_20150306_205551

Póki co nie mam pomysłu na stronę do stworzenia wzoru z taśmy klejącej, ale zaczęłam ją przyklejać. Jestem pewna, że w trakcie przyklejania coś się stworzy. Nawet jeśli to będzie tylko góra taśmy klejącej.

IMG_20150306_205721

Nie wiem w jaki sposób miałabym wkleić tę stronę ponownie… Oczywiście mogłam włożyć ją do spodni, które miałam na sobie, zrobić pranie i po jego zakończeniu wkleić stronę do dziennika, ale miałam nadzieję, że autorka wie co mówi…

IMG_20150306_204152IMG_20150307_154012

A jak wygląda Twój dziennik?

Wybrane dla Ciebie: