Typ faceta: Metroseksualny

metroseksualny

Czy tacy jeszcze istnieją?

Moda na metroseksualność zawitała do nas bardzo dawno temu. Pierwszy raz przeczytałam artykuł na ten temat w gazecie metro. Pamiętam, że to było latem, kiedy wyrwałam się ze szkoły i chodziłam po Centrum. Zastanowiła mnie ta kolejna metka opisująca czyjeś zachowanie. To jest nawet zabawne, że ludzie koniecznie chcą mieć wszystko nazwane i wrzucone do odpowiedniej szufladki.

Facet metroseksualny, to taki trochę przodek mężczyzn księcioseksualnych. Jego środowiskiem naturalnym są duże metropolie, w których może zaspokajać swoje wszystkie potrzeby. Ten typ jest niczym Carrie Bradshaw w męskiej wersji. I co najlepsze, nawet nie musi sprawdzać w Google kto to.

Modna sieciowa kawiarnia, na stoliku duża latte, w dłoni koniecznie iPhone. Czy to bloger? Czy to hipster? Nie! To facet metroseksualny. Atrybuty wyróżniające, to spodnie rurki i męska torebka przewieszona przez ramię. Do tego kolorowe mokasyny z miękkiej skóry – oczywiście noszone bez skarpetek. Jedyne co się liczy, to look człowieka sukcesu w miejskiej dżungli.

Podobnie jak w przypadku księcia, mężczyzna metroseksualny może spokojnie pójść z Tobą w konkury jeśli chodzi o ilość kosmetyków do pielęgnacji ciała oraz częstotliwość korzystania z takich zabiegów jak manicure, maseczki a nawet depilacja. Przecież wszystko jest dla ludzi. Zwłaszcza, jeśli chce się być zadbanym.

Jak wygląda życie z takim mężczyzną? Jeśli daleko Ci do wizerunku obywatelki świata, a przynajmniej nowoczesnej freelancerki korzystającej ze wszystkich możliwości życia w wielkim mieście, możesz o nim zapomnieć. Jednak razem z nim czeka Cię buszowanie po wyprzedażach najlepszych marek no i to latte w Starbucksie.

komcomyslisz

Wybrane dla Ciebie: