Wojna: wegetarianie vs. mięsożercy – najczęstsze pytania do wegetarian

Większość ludzi najbardziej boli to, że inni podejmują własne wybory życiowe, różne od tych, które sami wyznają. Powołują się przy tym na „bo wszyscy”, „nikt”, „tak nie można”, czyli same najprawdziwsze prawdy potwierdzone zupełnie przez nikogo. Nie inaczej jest z zaglądaniem innym do portfela (co jeszcze można wytłumaczyć zazdrością), ale też coraz częściej do talerza (czego nie da się racjonalnie wyjaśnić). Poniżej odpowiadam na najczęstsze pytania do wegetarian.

Continue Reading

8 mitów o ubraniach, w których każdy wygląda dobrze

Pewnie nie jeden raz słyszałyście, że „w tym każdy wygląda dobrze – powinnaś to kupić”. To prawda – każda modelka ubrana w ten ciuch wygląda rewelacyjnie, bo (poza jej szczupłą sylwetką) zdjęcia są opracowywane przez grafików wygładzających wszystkie niepotrzebne fałdki i zagniecenia. A co się stanie, jeśli takie ubranie założy „zwykła śmiertelniczka”?

Continue Reading

Wadjda

Wszystkie umieszczane przeze mnie recenzje filmów, książek i innych, będą zawierać dokładny opis fabuły – łącznie z zakończeniem. Ta również.

Chcesz mieć niespodziankę? Nie czytaj!

Continue Reading

Zniszcz ten dziennik VI

Co? Mam rysować po książce? Deptać i wyrywać strony?! W moim domu zawsze było zatrzęsienie książek i zostałam wychowana w szacunku do słowa pisanego. Za mną dopiero kilka stron wykonywania zadań ze „Zniszcz ten dziennik”, które w większym lub mniejszym stopniu są dla mnie istną męczarnią.

Postanowiłam się podzielić z Wami moim zapełnianiem dziennika sobą – jakkolwiek dwuznacznie to brzmi – i w każdą sobotę będę wrzucać opis tworzenia/niszczenia kilku kolejnych stron. Być może będę czasem potrzebowała Waszej pomocy do wykonania niektórych zadań a może Wy też niszczycie własny dziennik i chcecie pokazać swoje dzieło. Piszcie śmiało na Facebooku.

Continue Reading

Ranking 10 filmów, przy których paruje mózg

Oglądam tak dużo filmów, że nie jestem w stanie ich już nawet policzyć. Nie, nie są to najbardziej kasowe produkcje „pod publiczkę”, chociaż takie też się czasem zdarzają. Ostatnio czytałam artykuł jakiegoś dziennikarskiego podrostka, który wymienił kilka „najbardziej wyczekiwanych filmów w 2015 roku”. Pomylił jednak wyczekiwanie z reklamowaniem, bo żaden z wymienionych przez niego tytułów nie zaprowadzi mnie przed kinowy ekran.

Continue Reading